Szef CIA: Putinowska Rosja strzeliła sobie samobója

Dodano:
William Burns, dyrektor CIA Źródło: PAP/EPA / SAUL LOEB / POOL
Rosja staje się coraz bardziej zależna od Chin i grozi jej, że z czasem stanie się ich ekonomiczną kolonią – uważa szef CIA William Burns.

Według dyrektora amerykańskiej agencji wywiadowczej silne uzależnienie Rosji od Chin w zakresie eksportu energii i innych surowców to tylko jedna z konsekwencji wojny prowadzonej przez Moskwę, którą Burns nazwał "gigantyczną porażką strategiczną".

– Pomyślcie nie tylko o stratach w sile roboczej i sprzęcie, nie tylko o upokorzeniu, jakiego doświadczyły rosyjskie siły zbrojne w wielu aspektach, o demonstracji ich słabości, o długoterminowych szkodach, jakie sankcje i ograniczenia eksportowe oraz exodus ponad 1000 zachodnich firm z Rosji wywrą na jej perspektywach gospodarczych – mówił Burns podczas wykładu na Uniwersytecie Rice'a w Huston.

Zasugerował też, by pamiętać, że rozpoczynając wojnę, Władimir Putin próbował osłabić i podzielić NATO. – W rzeczywistości okazało się, że Sojusz nadal prowadzi jedną politykę, a nawet się rozszerza: dołączyła do niego Finlandia, a wkrótce Szwecja stanie się 32. krajem członkowskim NATO – dodał.

– Z mojego punktu widzenia putinowska Rosja strzeliła sobie samobójczego gola – ocenił szef CIA.

Rosja coraz bardziej zależna od eksportu do Chin

Obroty handlowe między Rosją a Chinami wzrosły w 2022 r. o 29,3 proc. do 190 mld dolarów. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby wzrostu nie tłumaczyło ograniczenie zewnętrznego rynku rosyjskiej ropy, węgla i innych surowców, a także fakt, że zamiennikami zachodnich towarów w Rosji stały się towary chińskie gorszej jakości.

Podczas gdy wcześniej eksport rosyjskiej ropy był dobrze zdywersyfikowany, w marcu tego roku 91 proc. dostaw trafiało do Chin i Indii. Pekin kupował 1,65 mln baryłek dziennie (prawie 49 proc. rosyjskiego eksportu ropy), natomiast Nowe Delhi 1,43 mln, i to po obniżonych cenach.

W tym roku zależność Rosji od ropy może wzrosnąć jeszcze bardziej - do 2,2 mln baryłek dziennie, a nawet do 2,5 mln, jeśli Chiny zdecydują się kupić więcej ropy w celu uzupełnienia rezerw handlowych lub strategicznych – szacuje agencja Bloomberg.

Jeśli chodzi o upokorzenie armii rosyjskiej, o którym mówił Burns, wojsko USA szacuje, że Rosja straciła na Ukrainie od 189,5 do 223 tys. ludzi, w tym 43 tys. zginęło w czasie działań wojennych.

Źródło: The Moscow Times / Bloomberg / Interfax-Ukraina
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...